Komunikacja międzyludzka w epoce internetu

Ludzie szukają ze sobą kontaktu, a cele jego nawiązywania i utrzymywania są bardzo różne. Liczą się między innymi konteksty osobiste, ale również biznesowe, edukacyjne oraz wiele innych. Kiedyś opcji w tym zakresie nie było tak wiele i jeśli cofniemy się w czasie i spojrzymy na to, jak wyglądała sytuacja lata temu szybko okaże się, ze ograniczenia byłyby dla nas dziś strasznie dokuczliwe. Właśnie brak internetu sprawiał, że sposobów na porozumiewanie się z punktu widzenia „zwykłego” człowieka było niewiele. Rozmowy telefoniczne, pisanie listów – to były tak naprawdę jedyne kanały komunikacji. Transmisje na żywo były wyłącznie domeną stacji telewizyjnych i z punktu widzenia przeciętnego zjadacza chleba była to technologia wręcz kosmiczna i całkowicie poza zasięgiem. Pojawienie się rozwiniętej telefonii komórkowej dodało wiadomości tekstowe SMS, ale to nadal było bardzo dalekie od tego, co stanowi dla społeczeństw normę tu i teraz. Internet doprowadził do tego, że osoby znajdujące się na różnych kontynentach mogą rozpocząć rozmowę ze sobą ot tak, w dowolnym momencie, nie ponosząc z tego tytułu żadnych dodatkowych kosztów. Wystarczy tylko połączenie internetowe. Oczywiście im szybsze, tym lepiej w kontekście rozmów łączących w sobie wideo i dźwięk. Na taką komunikację pozwala dziś wiele aplikacji, takich jak powiązany z Facebookiem Messenger, googlowski Hangouts czy Skype. Opcji jest zatem wiele, ponieważ komunikatorów online na różne platformy jest sporo i stale pojawiają się nowe.

Jeśli zatem ktoś chce rozmawiać przez internet, ma ku temu wszelkie możliwości. Różne oblicza e-komunikacji, czyli nie tylko maile i rozmowy Są oczywiście maile, które były pierwszym sposobem na komunikowanie się z wykorzystaniem sieci. Już w latach 90. w niektórych krajach świata można było wymieniać ze sobą wiadomości mailowe, które dziś nadal mają ogromne znaczenie i w wielu sytuacjach są podstawą komunikacji. Stosuje się je między innymi w kontaktach zawodowych i biznesowych, a zgodnie z nowelizowanym w większości państw prawem mogą one być traktowane jako pełnowartościowe pisma urzędowe. Pierwszym krajem, w którym maile zaczęły się rozpowszechniać były Stany Zjednoczone. W latach 90. z internetu stopniowo zaczynało tam korzystać coraz więcej osób. Warto mieć na uwadze fakt, że za pośrednictwem internetu można także się uczyć. Jak się okazuje, e-learning bywa w niektórych krajach świata postrzegany jako pełnoprawna alternatywna dla tradycyjnych zajęć. Szczególnie duże możliwości w tym zakresie są związane z nauką na szczeblu szkoły średniej oraz edukacji uniwersyteckiej, ponieważ przyswajanie wiedzy online wymaga pewnej dozy dyscypliny, o którą zdecydowanie łatwiej wśród osób dojrzalszych. Jednakże nawet w szkołach podstawowych pojawiają się elementy nauczania zdalnego – ostatnio wymuszone globalną pandemią koronawirusa.

Bez względu na sytuację zdrowotną, w niektórych podstawówkach dąży się do tego, aby podręczniki papierowe zastąpić elektronicznymi.